sobota, 17 lipca 2010

95. Zainspirowana...

... nie wiadomo dokładnie którą z podziwianych od dawien dawna, zachwycających prac drugiej szesnaście, odważyłam się. Obrazek z zeszłorocznej "Polityki" mnie zauroczył i trudno było mi wybrać tekst do niego. Toteż nie wybrałam, dałam wszystkie, a co mi tam!

5 komentarzy:

  1. Prawidłowo, bo wszystkie pasują jak ulał, z każdym obrazek ma swoja siłę. Masz oko, żeby wypatrzyc taką uniwersalną ilustrację i wykorzystać wszystkie szanse użycia jej jednocześnie!:-) boskie!

    OdpowiedzUsuń
  2. I znów wyraziście, ale z głębią, do pomyślenia, z wyobraźnią. Brawko, Skrzatko!

    OdpowiedzUsuń
  3. i bardzo dobrze, że się odważyłaś. :)
    dziewczyny powyżej mają świętą rację!
    będzie więcej?

    dziękuję za przemiłe słowo.
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny obrazek, dopasowałaś doskonale :)

    OdpowiedzUsuń
  5. !!!

    rewelacja!!!

    no starszliwie mi się podoba:))))))

    OdpowiedzUsuń