Ech, aż się odechciewa dziergać samodzielnie. Ale, z drugiej strony nie da się upolować w lumpenszopie ciucha na zamówienie - w wymarzonym kolorze, wzorze i fakturze włóczki.
Bardzo łądna, ten wzór wraca po latach zapomnienia u nas, bo w krajach skandynawskich jest to stały element dziecinnego pokoiku.Pozdrawiam
Piękna!
Ech, aż się odechciewa dziergać samodzielnie. Ale, z drugiej strony nie da się upolować w lumpenszopie ciucha na zamówienie - w wymarzonym kolorze, wzorze i fakturze włóczki.
OdpowiedzUsuńBardzo łądna, ten wzór wraca po latach zapomnienia u nas, bo w krajach skandynawskich jest to stały element dziecinnego pokoiku.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna!
OdpowiedzUsuń