Zachwyciłam się kartką Enczy, której zliftowanie proponuje Piaskownica i zrobiłam swoją naśladując wiernie Mistrzynię. Udział wziął papier Miętowa panienka z galerii UHK oraz tag z kolekcji Śnieżny poranek Pasiakowej. Poza tym recykling: karton z czekoladek Merci, kartka z angielskiej powieści, skrawek nut, wycinanki koronkowe, które pozostały mi z październikowego warsztatu Enczy na Cynkowym poletku.
Jak na zdjęcie zrobione po ciemku kolory nieźle oddane. Jestem zadowolona z tej kartki.
PS. Dodałam zdjęcie zrobione w dzień. Kolory gorsze, ale za to widać efekt 3D.
Śliczniutka.
OdpowiedzUsuńHa, i u mnie leży kartonik z napisem 'merci' czekając na wykorzystanie. Jak zobaczyłam tło Twojej tagowej karteczki, uśmiechnęłam się pod nosem.
OdpowiedzUsuńKarteczka bardzo ładna :)
Świetna. Boskie wycinanki!
OdpowiedzUsuńSkrzatko, aż mnie w sercu zakłuło, to co Ania już nie Shirley, a Blythe powiedziała: "To jest tak piękne, że aż boli". Śliczna!
OdpowiedzUsuńbardzo ucieszyłabym się gdybyś wpadła do mnie na linky party - imprezkę z linkami, wszystkie blogerki diy itp. mogą wrzucać linki do swoich najciekawszych postów żeby inni odwiedzający mogli do nich trafić :) fajnie by było gdybyśmy się wszystkie mogły poznać (my blogerki), bo jednak bardzo ciężko takie blogi znaleźć. zapraszam!:)
OdpowiedzUsuńwww.speckled-fawn.blogspot.com