sobota, 24 listopada 2012

296. Koniec świata

Jeszcze nie skończył się słynny kalendarz M., a już wygląda na to, że nastąpił koniec mikroświatka Skrzatki. Blogspot mi melduje:
"Ups! Nie masz już miejsca. Wykorzystujesz 100% miejsca na zdjęcia – 1 GB. Zdjęcia są przechowywane na Twoim koncie usługi Picasa Web Albums i zajmują miejsce w Twojej darmowej przestrzeni dyskowej na zdjęcia o wielkości 1 GB. Dokupiona przestrzeń jest współużytkowana przez różne usługi Google i jest doliczana do darmowej przestrzeni".
Oraz że płacąc 2,49 $ miesięcznie mogę zyskać "25 GB miejsca na Dysku i w Picasie". Cokolwiek to znaczy. Nie mam ochoty ponosić tej opłaty.
Nie widzę też możliwości (choć jestem przekonana, że istnieje, tylko nie wiem jak to zrobić), by zwolnić część miejsca usuwając zdjęcia ostatecznie nie zamieszczone.
Dziwię się, bo ani nie zamieszczam wielu notek, ani nie dołączam do nich wielu zdjęć. A jednak już nie mam więcej miejsca na obrazki, a bez nich blog nie ma sensu.
Zatem zapewne żegnam się z tym miejsem, jako moim blogiem.
Będzie mi odtąd służyć jako gazeta codzienna "Co nowego na blogach".

8 komentarzy:

  1. Niedawno zastanawiałam się ile zdjęć można opublikowac na blogu. Zastanowiła mnie na onecie informacja ile już wykorzystałam na zdjęcia z 1 GB.
    Dzięki Twojemu wpisowi mam już pełna informację- sa ograniczenia.
    Szkoda, że już Twój blog nia ma sensu. Moze przeprowadzisz się do kogoś z rodziny ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej, martwy blog to smutny blog. Ja jestem słaba z informatyki, ale mam nadzieję, że zabierze głos ktoś, kto będzie umiał doradzić, co z tym fantem zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też jakiś czas temu miałam taką informację i weszłam do albumów i pokasowałam trochę starych zdjęć. Zakładam że moich postów z 2009 roku i tak pewnie nikt nie czyta :) czasami nie wiem czemu niektóre zdjęcia są umieszczone tam podwójnie, też pokasowałam.
    Poza tym możesz umieszczać zdjęcia gdzieś indziej np na imageshack a na bloga wrzucać je linkiem. też się da :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja miałam tak kiedyś, ale w odniesieniu do miesiąca - więc poczekałam na nowy miesiąc i już było ok.

    OdpowiedzUsuń
  5. Skrzatko, a czy przed wrzuceniem zdjęć na blog zmniejszasz je?

    OdpowiedzUsuń
  6. Jest na to bardzo prosty sposób dziewczyny - założyć sobie konto w google + lub zmniejszać zdjęcia do rozdzielczości 800 x 800. "Picasa - w wersji darmowej użytkownik ma limit 1GB na swoje zdjęcia, za wyjątkiem tych, których rozdzielczość mieści się w wymiarach 800 x 800 pikseli – wtedy nie są wliczane w limit. Google+ znosi ten limit – użytkownicy serwisu mogą wgrywać nieograniczoną liczbę zdjęć w maksymalnej rozdzielczości 2048 x 2048 pikseli oraz filmy trwające do 15 minut." Tak więc moim zdaniem blogger to jedno z lepszych miejsc do bloggowania, także pod względem limitów. Ja mam konto na google + i niczym się nie przejmuje :)
    Pozdrawiam i mam nadzieję, że coś pomogłam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Skrzatko, jedyne rozwiązanie jakie znam - to wrzucanie na blog - małych rozmiarowo zdjęć - maksymalnie 600-700 px, oraz 180-200kb - u mnie działa - a wrzucam na prawdę dużo fotek:-)
    Albo galerie zewnętrzne i wklejanie fotek z linku - tak jak wspomina Taia.
    Szkoda by było, żebyś zaprzestała blogowania :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. hmm... ciekawa sprawa, u mnie nigdy nie było problemu. może właśnie dlatego, że zdjęcia mam 600x600px.
    Skrzatko, proszę Cię o kontakt na maila. Mam dla Ciebie niespodziankę :)

    OdpowiedzUsuń