Mam za każdym razem powtarzać? Recykling na wyzwanie: karton z opakowania, pożółkły blok rysunkowy z lat kryzysu, brązowy tusz radziecki, metalowe elementy z koszulki lumpeksowej, tylko dla nich kupionej za jakieś 50 groszy, czarny pisak, klej magic, nożyczki, baza przycięta gilotyną, a następnie "poryziana" tarką do pięt.
Zagadeczka: ile lat Mama Skrzatki liczy sobie na tym zdjęciu? Rozważam wirtualną nagrodę za poprawną odpowiedź ;)
PS. Formę zgłosiłam do scrapbookingu wyczynowego, temat inspirowany postem Yoasi.
Ja obstawiam, że 25.
OdpowiedzUsuńBrawo, piękne i oryginalne podejście do tematu!
Bardzo ładny scrap. Gustownie dobrane dodatki.
OdpowiedzUsuńJa obstawiam na 48 :P
bardzo fajny, klimatyczny scrap :)
OdpowiedzUsuńja obstawiam, że 20, tak jak ja w tej chwili :)
Bardzo ładny scrap:)
OdpowiedzUsuńObstawiam 18 :)
Taki trochę wyczynowiec heh. Moze 17?
OdpowiedzUsuń17
OdpowiedzUsuńpudło, sterta pudeł, mes amies. Można próbować dalej ;)
OdpowiedzUsuńno to ja próbuje jeszcze raz - 21 czyli oczko :)
OdpowiedzUsuńFajny rozrzut typów 17 - 48. Po wyciągnięciu średniej wyjdzie prawie dobra odpowiedź: Skrzacia Matka ma w chwili robienia tego zdjęcia 31 i pół roku.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny scrapek...no i wzruszyłam sie ze to tak przez mój post:*
OdpowiedzUsuńTo wyzej pisałam ja Yoasia tylko ni zróciłąm uwagi ze była córka zalogowana:/
OdpowiedzUsuńoryginalne pracki. jesli masz urode po mamie to gratuluje- tez bedziesz w tym wieku wygladac jak 17-latka:)
OdpowiedzUsuń