piątek, 16 października 2015

430. Dziwaczek


Dzban, który miał się nie udać, więc bezstresowo przyprawiłam mu gębę. Jednak wyszedł znakomicie, a twarzyczka pozostała na amen. Na pierwszym zdjęciu surowy przed wypałem, na wczorajszym wypalony na biskwit. Jeszcze będzie szkliwiony, kiedyś.

1 komentarz: