wtorek, 22 maja 2012

223. Minialbum

Jestem z niego dumna! Mój pierwszy album, wykonany w sobotę na warsztatach w Gdańsku. Bazą są biurowe koperty przycięte do kwadratu, dzięki czemu oprócz kart mamy pięć schowków na skarby. Użyłam papierów z trzech szarożółtobrązowych kolekcji i nie byłabym sobą, gdybym nie dała czegoś z recyklingu - rozwarstwionej tektury.
Okładka przednia:
Pierwsza rozkładówka. Pomysł był, aby lewa strona czymś nawiązywała do poprzedniej (sześciokąciki), a w prawa zawierała coś zapowiadającego następną (tu kółeczko z literek), z lewej ledwo widać skrzydełko koperty: 
Druga rozkładówka. Daszek z trójkącików i strzałka z kółeczek jako nawiązania:
Jeszcze raz ta sama strona żeby pokazać, że tag jest fruwający, a z lewej dobrze widać skrzydełko koperty:
Trzecia rozkładówka: mój ulubiony papier. Odstaje stylem od szarożółtych poprzednich, ale kocham go bardzo, bardzo. Skrzydełko koperty zawiązane na kokardkę:
Czwarta, ostatnia rozkładówka. Sześciokąciki wracają, tu dwa schowki kopertowe i ukryty tag:
I tylna okładka:
I jeszcze widok ogólny:
Użyłam aż 13 guzików, kolor żółty nie jest moim ulubionym, wzory geometryczne takoż nie - zatem przekroczyłam swoje ograniczenia w trójnasób! Co za satysfakcja!

5 komentarzy:

  1. Świetny album! Widzę, że Twój "ciąg" warsztatowy trwa. Strona z domkiem podoba mi się szczególnie ;)i fajnie wykorzystałaś stempel na okładce.

    OdpowiedzUsuń
  2. To nawet nie jest stempel, ołówki wycięte z papieru autorstwa Olgi Heldwein http://crafthouse.pl/pl/p/Mgliste-Sny-elementy-4/1031

    OdpowiedzUsuń
  3. A wyglądały mi na stempel - fajne ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny albumik :) Podoba mi się kolorystyka i guziki :) Kocham guziki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. wszystko co zrobisz zachwyca;
    fajny pomysł z kopertami schowkami, no i okładka przednia jest naprawdę przednia :))

    OdpowiedzUsuń