niedziela, 1 listopada 2009

44. Misiaczek-głuptaczek

Misie może mają małe rozumki, ale kochać umieją jak nikt. Jeszcze nie zszyty, a już się nim chwalę: oczka jak gwiazdki i jaka miła minka! A jakie wielkie serce!
- Jestem sobie mały miś (mieszczę się w pudełku od zapałek),
znam się z dziećmi nie od dziś!




Update: Misie się nie obrażają (mają na to za wielkie serca), ten jednak zaprotestował przeciw nazywaniu go głuptaczkiem:
- Jestem Michałek z pudełka od zapałek!
- Przepraszam, Michałku, że tak cię nazwałam. Kiedy cię tworzyłam, nie wiedziałam jeszcze, jaki będziesz uroczy. Pojedziesz w daleką podróż do domu Beaty.

3 komentarze:

  1. faktycznie śliczniutki ;) słodziak no;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Poproszę o kontakt mailowy w sprawie wymiany ATC :) jusine_mala@gazeta.pl Justyna z Robótek Maleństwa :)

    OdpowiedzUsuń