środa, 13 października 2010

120. Różowy - dzień trzeci

 Baba
wraca
do formy
Kartka sprzed roku, przywołana w komentarzu przez Cynkę. Historia wtedy opisana znalazła swój happy end. Ara jest w znakomitej formie, a włosy odrosły gęstsze niż były. Notabene, Cynka codziennie rozdaje różowe broszki i tagi z nowonarodzoną Wenus, biegnijcie się zapisać. Ja swoją cynkoszkę noszę jak medal :)

1 komentarz:

  1. ja też noszę cynkoszkę :D na razie tylko do lekarza i z powrotem ale jak już będę mogła biegać do pracy to ją ze sobą zabiorę:D

    OdpowiedzUsuń