środa, 21 października 2009

35. Głuptaszek patykonogi

Wiem, że nie jestem taki piękny jak on. No i, że się stroję w cudze piórka. Jestem dopiero prototypem. Trochę się Skrzatce nie udałem, oj tam...

PS. Skrzatka prosi laureatki różowego candy o cierpliwość, różowe paczki się kompletują powoli, ale skutecznie. Prawdopodobnie wyjdą dopiero w przyszłym tygodniu.

3 komentarze:

  1. Piękny jest! Może nie tak smukły, jak ten z foto, ale przecież zima idzie, trza się było nachapać na zaś:-) Wygląda na prawdziwego Niebieskiego Ptaka.
    P.S.Mordowałam kartkę z pawiem, więc też chciałam uzyć cudzych piórek ale byłam w nastroju pt. wszystko do kitu i nic z niej nie wyszło.

    OdpowiedzUsuń
  2. cudny ptaszek :) powiedziałabym raczej, że 'cudaszek' a nie 'głuptaszek' :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo oryginalne podejście do wyzwania!!!

    OdpowiedzUsuń